Pielgrzymka na Górę św. Anny
12-15.08.2005
238 - Ślubowana Pielgrzymka na Górę św. Anny odbyła się w dniach od 12-15.08.2005. Pielgrzymka ta była poświęcona Ojcu Świętemu - Janowi Pawłowi II, którego śmierć w dniu 2.04.2005r pogrążyła w żałobie cały lud Boży.
Jak co roku - po Mszy Świętej w Kościele p.w. Wszystkich Świętych wyruszyliśmy w znaną nam trasę. Trzon grupy stanowiła młodzież, której liczba wzrasta z roku na rok. Tego roku trzej księża nam towarzyszyli. Na Górę św. Anny szedł ks. Rafał Wyleżoł oraz ks. Stanisław Kołodziej-obecnie proboszcz z Zabrza z parafii p.w. Ducha Świętego. Z powrotem towarzyszył nam ks. Jacek Rauchut. Pogoda nam dopisała!. Było rześko, dość ciepło, bez deszczu. W czasie modlitwy różańcowej słuchaliśmy rozważań Ojca Św., którego głos płynął z taśmy magnetofonowej poruszając nasze serca. Dzięki Ci Księże Rafale za te nagrania! Obchody Kalwaryjskie jak zwykle zgromadziły tysiące wiernych. Tegoroczne homilie poświęcone były rozważaniom na temat Eucharystii, tak jak cały rok ustanowiony przez Papieża Jana Pawła II, Rokiem Eucharystii.
Kazania Ojców Franciszkanów z różnych klasztorów nauczały nas jednego: jak na nowo odkrywać wartości i znaczenie tego daru Miłości, który nam pozostawił Jezus Chrystus. Uczestnicząc we mszy Św. powinniśmy w pełni korzystać z tego co nam Pan Nasz ofiaruje. Mamy czystym sercem przyjmować Go, żyć z Nim na co dzień i dzielić się tą Miłością z bliźnim. Wtedy nasza obecność na Eucharystii ma sens i spełnienie.
Wieczorne kazanie wygłoszone w Grocie Lurdzkiej przez ojca Józefa z Prudnika szczególnie utkwiło w mej pamięci. Poruszył On temat przykazania Bożego "Pamiętaj abyś Dzień Święty Święcił" Mówił o czynnościach, które nie muszą być wykonywane w niedzielę. Powołał się na List św. Pawła do Koryntian w którym mówi: "Wszystko mi wolno, wszystko mogę robić ale nie wszystko wypada" Przytaczając te słowa chciał na nowo uczulić na znaczenie dnia Pańskiego, który powinien być poświęcony Bogu, rodzinie i odpoczynkowi.
W niedzielę o 7 rano wyruszyliśmy do Poręby skąd po odśpiewaniu Godzinek do Św. Anny doszliśmy z figurą Matki Bożej Wniebowziętej do Groty Lurdzkiej. W czasie sumy odpustowej homilię wygłosił nasz gliwickim biskup Jan Wieczorek, który z wielką czcią i miłością odnosi się do tej Świętej Góry ufnej modlitwy. Po obiedzie , z którym trzeba było odstać w ogromnej kolejce - spotkaliśmy się na naszym tradycyjnym "ognisku" przy Domu Pielgrzyma. Ministranci, Marianki, służby porządkowe- wszyscy zostali obdarowani słodyczami i pamiątkami. Bawiliśmy się wesoło śpiewając pieśni nie tylko pielgrzymkowe. Wieczorem, szykując się do drogi powrotnej nie mogłam pozbyć się refleksji. Dlaczego ?
Dlaczego to tak szybko minęło? Cały rok czeka się z utęsknieniem na pielgrzymkę i aż żal, że te chwile cudowne nie pozbawione przecież trudu, cierpienia, tak szybko mijają? Te spotkania z grupą wspólna droga- łączą nas trwale a modlitwy na tej Świętej Górze dodają sił i energii na dalsze dni. W pięknych słowach własnego wiersza wyraził te uczucia nasz kolega pielgrzymkowy Leonard Gruszewski.
„Starsi o rok- wciąż jak dzieci"
Znajome twarze- piąta rano
Zacznijmy dobrze- od Mszy świętej
Dwieście trzydziesta ósma pielgrzymka
Piesza pielgrzymka do Świętej Anny.
Przyszliśmy z Gliwic do Ciebie Babciu
I do Maryjki z małym Jezusem,
Rok temu, jakby wczoraj przecież
l dzisiaj znowu - o rok starsi.
Krzyż nas prowadzi i przewodniczy
Szliśmy z nadzieją, że nas wysłuchają
Do Ciebie szliśmy by podziękować
Za wiele dobra, za opiekę.
Dobrze nam tutaj u Ciebie Babciu
Na Twojej Górze, bliżej do Nieba.
Wspieraj nas swoją modlitwą cichą
Wyproś nam Łaski u Jezusa.
Otocz opieką nasze babcie, dziadków
Rodziców i nasze dzieci
Broń naszych rodzin i Ojczyzny
Pamiętaj o nas gdy wracać będziemy.
<Czas wracać do domu>
<do obowiązków>
Pamiętaj o nas Święta Anno,
Bóg da - wrócimy do Ciebie znowu,
Starsi o rok- wciąż jako dzieci.